Ostoja nr 4: Dzień Niepogległej i 40. rocznica męczeństwa ks. Jerzego
Marsz Niepodległości poprzedziły uroczystości państwowe na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego pod przewodnictwem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Uroczystość „do pieszczona” pod każdym względem, pomimo ograniczenia wielkości samego Placu w związku z prowadzonymi pracami nad odbudową Pałacu Saskiego, wyglądały imponująco.
Cześć i chwała bohaterom Niepodległej!
Wieczna pamięć poległym!
Przyjechaliśmy tutaj, bo kochamy Polskę – mówiło wielu uczestników. A przyjechali z różnych zakąt ków naszej Ojczyzny, a także spoza jej granic. Pomimo prób utrudniania przez władze Warszawy organizacji wydarzenia (a może testowania na ile można się posunąć), na Marszu stawili się przedstawiciele przeróżnych stowarzyszeń i grup oraz indywidualni uczestnicy. Nie zabrakło harcerzy, kibiców, motocyklistów, m.in. Rajdu Katyńskiego. Nie szczędzili pieniędzy, czasu i sił, aby przybyć do stolicy. Z najdalszych zakątków kraju wyjeżdżali wczesnym rankiem, a nawet nocą, aby tego dnia być tu, gdzie biło serce Polski.
W gronie ponad ćwierćmilionowej rzeszy uczestników Marszu szcze gólnie radowały oko obrazy rodziców z dziećmi oraz młodzież. Jest nadzieja! Jeżeli takie mamy młode pokolenie Polaków – to pomimo propagandy, sączącej się z różnych mediów, a nawet (o zgrozo) od tzw. elit – Polska tylko się wzmocni! Ta antypolska propaganda, to destabi lizowanie kraju, zamach na media publiczne, niszczenie praworządno ści, blokowanie strategicznych dla Polski inwestycji gospodarczych, sianie nienawiści, bezpardonowa walka z inaczej myślącymi... Ale szkoda o tym nawet pisać, wszak dla tego rodzaju myślenia i działań miejscem stosownym jest śmietnik historii.
„Prawda jest niezmienna. Prawdy
nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą” – warto
przypomnieć te słowa ks. Jerzego
Popiełuszki, wszak tegoroczne obchody Dnia Niepodległej przypadły
w roku 40. rocznicy męczeńskiej
śmierci Błogosławionego Kapelana
„Solidarności”, patrona prześladowanych, społeczeństw zmagających
się z totalitaryzmem, konsumpcjonizmem i chaosem wartości. Dzięki
Bogu, na przekór wrogom Ojczyzny,
krew Błogosławionego Męczennika
nie została przelana na darmo!
Ireneusz St. Bruski
Cały numer do pobrania gratis ze strony: ostoja,mozello.pl/edycje