Norwid i poeci...
Norwid i poeci...
Był czas (lata dekady Gierkowskiej), gdy Instytut Wydawniczy PAX „odkrywał” polskiemu Czytelnikowi poetów SiN-u ("Sztuki i Narodu"). Wcześniej, między innymi dzięki Ewie Demarczyk, do świadomości zbiorowej trafił Krzysztof Kamil Baczyński, również z tą grupą literackiej młodzieży Warszawy związany.
I oto teraz, w chwili modnego zaprzeczenia dotychczasowym wartościom, odrzucania tych polskich twórców, którzy wiedzieli, czym jest tzw. kręgosłup moralny i jak zgodnie z nim postępować również w chwilach zagrożenia bytu narodowego, ukazuje się na rynku księgarskim książka polonisty i filozofa, a co nie bez znaczenia metafizycznego poety, Kazimierza Świegockiego: Norwid i Poeci Powstania Warszawskiego.
Ponieważ niejako przedpremierowo trafiła ona w ręce redakcji SięMyśli, postaramy się przybliżyć ją Czytelnikom jeszcze przed Nowym Rokiem. O zrecenzowanie tomu red. Tadeusz Karaś poprosił Lecha L. Przychodzkiego, który lata temu, właśnie na bazie Conradowskiej myśli twórców SiN-u, okraszonej awangardowym na owe czasy przekazem, zapożyczonym od amerykańskiej kontrkultury, współtworzył ostatnią grupę literackiej Nowej Fali w Polsce, czyli Ogród/Ogród-2.
Na razie informujemy, iż wewnętrznie recenzowali książkę panowie: Zbigniew Lisowski i Wiesław Pusz. Redagował Ireneusz St. Bruski, korekcie poddała Radosława Pieniężna-Grabowska, wysmakowana estetyka woluminu zaś to dzieło Dobrochny Bugiery. Wydawcą jest Stowarzyszenie im. Witolda Hulewicza, to samo, które edytuje społeczno-kulturalne czasopismo, zatytułowane "Ostoja. Sztuka • Literatura • Społeczeństwo".
SięMyśli